Nad Niemnem Eliza Orzeszkowa- streszczenie i motywy na maturę
- Ola Paradowska
- 8 mar 2020
- 11 minut(y) czytania
Zaktualizowano: 2 sie 2023
W ankiecie, którą stworzyłam na instagramie ( @_bezkrytycznerecenzje_ ) głosowaliście, że chcecie recenzję Nad Niemnem Elizy Orzeszkowej. Bardzo dobrze się złożyło, bo jestem na świeżo po seansie filmu (choć to jest opis książki) i z miłą chęcią zagłębię się w ten piękny świat Litwy XIX wieku.

O autorce i powieści:
Eliza Orzeszkowa pochodziła z Milkowszczyzny, obecnie wsi na Białorusi. Co ciekawe, przyjaźniła się z Marią Konopnicką (autorką Dymu, Mendela Gdańskiego czy Naszej szkapy). Na początku swojej twórczości pisywała utwory tendencyjne. Nie stroniła od noweli, popularnych w pozytywizmie. Autorka poruszała ważne tematy emancypacji, asymilacji, godności, ofiarności i poświęcenia. Pisała także pisma krytyczne i opowiadania.
W drugim okresie twórczości zajęła się powieściami, w tym za „swój największy tryumf”, jak określiła Nad Niemnem.
W jednym z listów Eliza Orzeszkowa pisała:
Zabrałam się do pisania wielkiej, dwutomowej powieści, która będzie miała tytuł Nad Niemnem i w której wielkie, choć może zwodnicze pokładam nadzieje.
Ostatecznie światło dzienne ujrzało zmienione wydanie, poprzez zakaz cenzury. Powieść stała się bowiem bestselerem, a niektórzy uznali ją nawet za nowy epos narodowy.
Nad Niemnem ukazało się w „Tygodniku Ilustrowanym”, a jego tytuł oryginalnie miał brzmieć Mezalians (było to nawiązanie do miłości Jana i Justyny). Wydarzenia przedstawione w powieści określa się na lata 80 XIX wieku. Jest to około 20 lat po powstaniu styczniowym, które to jest często przywoływane przez bohaterów. Cofają się oni nawet dalej- aż do czasów Napoleońskich czy powstania rodu Bohatyrowiczów. Nacisk jest jednak położony na wątek powstańczy (powstanie, mogiła), etnograficzny (szerokie opisy natury) i psychologiczny (głęboka psychologizacja bohaterów).

Streszczenie:
Tom I
1. Marta Korczyńska i Justyna Orzelska wracają z kościoła:
-kobiety spotykają Janka, powożącego wozem,
-widzą też Różyca i Kirłę zmierzających do dworu Korczyńskich,
2. Docierają do dworku w Korczynie:
-Państwo Korczyńscy goszczą Różyca i Kirłę,
-wszyscy czekają na przybycie dzieci Korczyńskich- Witolda i Leonii, które mają przyjechać do domu na wakacje,
-Kirło sprowadza zdziwaczałego ojca Justyny, który nie jest do końca ubrany, chce sobie z niego zażartować,
-Justyna oburza się, woła psa, mówiąc, że to z nim może się pobawić Różyc, a nie z jej ojcem,
-Różyc zwraca uwagę na Justynę, jako na kobietę z charakterem,
-Przybywają dzieci Korczyńskich,
3. Historia Benedykta Korczyńskiego i jego majątku:
-Ojcu Benedykta- Stanisławowi Korczyńskiemu- bardzo zależało na wykształceniu synów, dlatego wszyscy studiowali,
-Po studiach Benedykt wrócił, by zająć się majątkiem,
-Jego siostra wyszła za mąż (ten wątek wraca w powieści),
-Najstarszy brat dostał nabyty folwark, a średni brat- Dominik, nadal studiował,
- W Korczynie znalazła schronienie Marta Korczyńska, krewna Benedykta, która była dorosła, ale była sierotą i nie miała się gdzie podziać,
-Bohatyrowicze i Korczyńscy żyli wtedy w zgodzie i przyjaźni,
-Średni brat wyjechał za granicę,
-Marta zakochała się w Anzelmie, jednak za niego nie wyszła, bojąc się pracy (którą potem całe życie i tak wykonywała) i opinii innych ludzi,
- Andrzej Korczyński i Jerzy Bohatyrowicz giną w powstaniu, grzebie się ich we wspólnej mogile, znajdującej się w lasach nieopodal,
-ta śmierć rozłączyła przyjaźniące się rody i wygasiła w Benedykcie dawne nadzieje i ideały,
-żona Andrzeja- Pani Andrzejowa- zaczęła nosić żałobę po mężu (20 lat później nadal ją nosi),
-Po 20 latach i kontrybucjach narzuconych przez zaborcę, Benedykt stara się jak może, ale sytuacja staje się dla niego coraz cięższa,
-Jego żona- hipochondryczka z ''globusem'', nie chce go zrozumieć i nie wspiera go, uważa, że nie potrafią się już porozumieć,
(Emilia jest negatywną postacią, bo stroni od pracy, a to praca była najważniejsza w pozytywizmie)
-Benedykt spiera się też z Bohatyrowiczami o konie, które weszły w zborze Korczyna, będą mieli proces sądowy,
-Brat Dominik, pisząc do niego listy, także zdaje nie rozumieć wagi i miłości, jaką Benedykt darzy ojcowską ziemię,
-Mężczyzna pracuje więc ciężko po nocach, by opłacić gospodarstwo, czuje się niezrozumiany, bezsilny i samotny,
4. Przyjęcie imieninowe Pani Emilii:
-goście zjeżdżają się do Korczyna,
-toczą się między nimi różne rozmowy np. Witold atakuje Różyca iż ten nie robi nic dla dobra ziemi i jej mieszkańców, ujawnia się tu pozytywistyczne podejście do pracy Witolda,
-Ignacy, ojciec Justyny, gra na skrzypcach, Justyna akompaniuje mu,
-Różyc interesuje się Justyną coraz mocniej, ta jednak jest mu niechętna,
-Wraz z gośćmi do Korczyna przybywa Zygmunt, dawna miłość Justyny;
Dziewczyna była w nim ogromnie zakochana, ale mężczyzna wyjechał za granicę i tam znalazł sobie żonę, Klotyldę. Justynie złamało to serce i stara się wyleczyć z dawnej miłości,
-Zygmund składa jej dwuznaczne propozycje, którą dziewczyna odrzuca ze względu na szlachetność i żonę Zygmunta:
-Moja dusza-dokończyła-nie przyjmie nigdy tego, co Ty jej teraz ofiarować możesz!
-Smutna i rozgoryczona Justyna zaczęła iść przed siebie, wybierając się na długi spacer,
5. Justyna u Bohatyrowiczów:
-Justyna idzie przypominając sobie swoje losy
(Jej chorowita matka poprosiła Benedykta, by w razie jej śmierci, zaopiekował się dzieckiem. Zmarła, gdy Justyna miała 14 lat i od tego czasu dziewczyna mieszkała w Korczynie. Pani Andrzejowa bardzo o nią zadbała opłacając nauczycielki, ale nie chciała by Justyna poślubiła jej syna.) To dla dziewczyny bardzo bolesne wspomnienia,
-Dziewczyna doszła aż do pola Bohatyrowiczów,
-Widzi pracującego Janka Bohatyrowicza- przygwizduje on przy pracy czerpiąc z niej wyraźną radość
-Wszelako bywa-odpowiedział-Bywa, że ciężko,bywa,że letko. Po pierwsze, to od gruntu zależy, a po wtóre, od uzwyczajenia i od siły. Do tego pługi teraz insze jak dawnej. Dla mnie mórg zaorać to tak, jak prawie na spacer pójść.
-Zaczynają rozmawiać, a chłopak jest bardzo szczęśliwy z tego spotkania,
-Justyna zostaje zaproszona do chaty Bohatyrowiczów, gdzie rozmawia z Anzelmem, Antolką (przyrodnią siostrą Janka), a sąsiedzi przychodzą zobaczyć ''panienkę z dworu'',
-Anzelm pyta o Martę Korczyńską (którą kiedyś kochał)
-Justyna dowiaduje się od Fabiana o procesie,
-Dziewczyna czuje się u Bohatyrowiczów nawet lepiej niż we dworze,
-Mężczyźni wspominają o grobie Jana i Cecylii, Justyna chce iść tam z nimi,
6. Justyna poznaje historie:
-Anzelm, Jan i Justyna idą do grobu Jana i Cecylii,
-To na mężczyzn spadł obowiązek przygotowania nowego krzyża w miejsce starego i zniszczonego,
-Anzelm opowiada Justynie historię rodu Bohatyrowiczów:
Było to w czasach, gdy Litwa przyjęła chrześcijaństwo,
W graniach pojawiają się Jan i Cecylia uciekając (prawdopodobnie byli z różnych warstw społecznych, a takie związki nie były wtedy mile widziane)
Osiedli w puszczy
Żyli dobrze z naturą, korzystając z jej dóbr
Zaczęli podporządkowywać sobie puszczę,
Ludzie, słysząc jak dobrze im się powodzi, przyjeżdżali do nich i zostawali na długo
Z czasem urodziło im się 6 synów i 6 córek, którzy to pomagali rodzicom,
Po wielu latach (80) Zygmunt August, zaciekawiony opowieściami, pojechał do tej osady,
Jan i Cecylia nadal żyli, otoczeni dostatkiem, wśród rodziny i dość sporej społeczności
Król, pod wrażeniem osiągnięć pary, nadał im szlachectwo, nazwisko (Bohatyrowicze od pokojowego zawładnięcia lasem) i herb (głowa żubra)
-Justyna jest wdzięczna za tą opowieść,
-Czuje błogość i radość.
Tom II
7. Wizyta Różyca w Olszynce, u Kirłów
-Różyc przybywa do dalekiej krewnej, Marii Kirłowej,
-Okazuje się, że jest morfinistą (dziś powiedzielibyśmy, że ma problem z narkotykami)
-Pragnie Justyny, ale przeszkadza mu, że dziewczyna nie ma majątku,
-Różyc proponuje Kirle posadę zarządcy jego majątku,
-W tym czasie Witold rozmawia z Marynią o pracy wśród chłopów,
8. W Korczynie:
- Marta nie chce się leczyć z napadów kaszlu i zamyka przed lekarzem w spiżarni,
-Wychodzi stamtąd dopiero, gdy pojawia się Justyna,
-Dziewczyna dostała bukiet kwiatów od Jana Bohatyrowicza, Marta obawia się, że Justyna tylko bawi się uczuciami chłopaka,
-Justyna jednak myśli o nim poważnie,
-Dzieci bardzo martwią się o Martę, która ich wychowała (bo matka była wiecznie chora),
-Emilia Korczyńska dostaje napadu nerwicy (dość udawanej),
-Darzecki, mąż siostry Benedykta, upomina się o posag żony, który dotychczas był w hipotece Benedykta,
-Benedykta nie stać, by teraz oddać te pieniądze, więc próbuje wynegocjować korzystniejsze warunki,
-Darzecki proponuje sprzedaż lasu, gdzie znajdowała się mogiła powstańcza,
-Benedykta dziwi ta propozycja, przecież Darzecki wie, że tam leży jego brat, Benedykt cały czas pamięta o przeszłości,
-Darzecki ukazuje w tej scenie swoje wynarodowienie i brak szacunku dla tradycji,
-Witold przez cały czas traktuje wuja jak powietrze,
-Po wyjściu Darzeckiego, Benedykt i Witold wdają się w dyskusję,
-Witold nie szanuje wuja, bowiem ten jest egoistą i pyszałkiem, uważa też, że ojciec nie powinien być przy nim taki pokorny,
-Benedykt jest zaskoczony i zły, mężczyźni wdają się w dyskusje,
-Witold przedstawia człowieka młodego, pełnego pozytywistycznych ideałów, Benedykt dawno zapomniał o ideałach:
O rzeczach takich, jak ideały, lepsze światy itp., Benedykt od dawna już nie myślał, nie mówił i nie słyszał, że i teraz ominęły one organy słuchu jego na nich nie czyniąc wrażenia.
- Witold nie lubi też kuzynek, bo są wychowywane na osoby, które mają korzystać ze świata, a nie coś mu dać, tak samo wychowywana jest jego siostra, Leonia,
-Benedykt ostro krytykuje syna, wybiega z domu i odjeżdża konno,
-Do Witolda przychodzi Janek Bohatyrowicz, mężczyźni przyjaźnią się,
-Idą razem na ryby,
-Tymczasem u Korczyńskich Justyna i jej ojciec grają dla Emilii Korczyńskiej,
-Justyna zostaje sama, przygrywając sobie na pianinie,
-Nie słyszy więc, że rodzina bardzo chce ją swatać z Różycem,
9. Żniwa u Bohatyrowiczów
-Bohatyrowicze i okoliczni mieszkańcy bardzo ciężko pracują przy żniwach,
-Są jednak pełni zapału, pasji i radości,
-Matka Janka mówi Justynie, że chce, by ten wziął ślub, za kandydatkę wybrała mu Jadwigę Domuntównę, sąsiadkę ze wsi,
-Janek oburza się, nie chce by Justyna to słyszała,
-Justynie robi się smutno, że nie może pomóc, Janek zachęca ją do pracy,
- Dziewczyna odkrywa, że chce pracować i nauczyć się robić wszystko tak jak wiejskie kobiety,
-Wybucha bójka, którą Janek rozwiązuje,
-Witold przychodzi na pole i chwali Justynę za jej pracę,
-Idą do zagrody Bohatyrowiczów, gdzie Justyna uczy się młócić ziarno,
-Anzelm rozmawia z Witoldem, zachwyca się nad jego podobieństwem do stryja, Andrzeja,
-To spotkanie przywraca Anzelmowi wiarę w młodych,
10. Jan i Justyna przy mogile powstańców:
- Janek opowiada dziewczynie, że to przy brzegu Niemna ostatni raz widział ojca,
- Anzelm i Jerzy Bohatyrowicze wzięli udział w powstaniu styczniowym; Jerzy został zabity, Anzelm przeżył, choć był ciężko ranny,
-Między młodymi rodzi się uczucie, żadne z nich jednak go nie nazywa,
-Po powrocie Anzelm opowiada Justynie o swojej dawnej, nieodwzajemnionej miłości do Marty,
11. Justyna wraca do Korczyna:
-Marta mówi Justynie, że Kirłowa chce ją swatać z Różycem,
-Justyna nie jest nim zainteresowana,
-Marta zdradza, że nie wyszła za Anzelma, bo bała się pracy i opinii innych ludzi,
Tom III
12. Opis przeszłości Pani Andrzejowej:
-bardzo kochała męża,
-była patryjotką,
- nie potrafiła zbratać się z chłopami
-syna wychowywała dla wzniosłych myśli i idei, nie zauważając, że robi się z niego egoista i nie-patryjota
13. Kobieta uświadamia sobie złe wychowanie syna:
-jego małżeństwo nie jest udane,
-Zygmunt jest samolubny, nie kocha nikogo i niczego,
14. Zygmunt dowiaduje się o staraniach Różyca:
-Zygmunt rozmawia z żoną,
-Klotylda mówi mu, że Różyc stara się o rękę Justyny,
-mężczyzna wybiega, jedzie do Korczyna,
-Klotylda cierpi z tego powodu, bo jest pewna, że mąż chce ją zdradzić,
15. Spór Witolda i Benedykta:
-Witold widzi, że ojciec krzyczy na parobka za uszkodzenie żniwiarki,
-Witold zamiast krzyczeć tłumaczy chłopu jak działa maszyna i obiecuje ją naprawić,
-Benedykt jest pod wrażeniem, zaczynają rozmawiać z chłopcem,
-Witold mówi ojcu:
szczytem moich marzeń jest to, aby ludzie nie obchodzili się z ludźmi jak z bezmyślnymi bydlętami
- Benedykt zarzuca mu zbytni idealizm i brak miłości do ojca,
-Witolda smuci takie postrzeganie go przez ojca,
-W dworku Kirło chwali Różyca, by zachęcić Justynę do poślubienia go,
-Leonia prosi brata, by zabrał ją na wesele wiejskie, na które on i Justyna są zaproszeni,
-Matka nie pozwala zabrać tam Leoni,
-Kontakty Benedykta z Witoldem są coraz gorsze,
-Benedykt wygrywa proces z Bohatyrowiczami i muszą oni mu zapłacić 1000 rubli
16. Zygmunt konfrontuje się z rzeczywistością:
-Proponuje Justynie, by wprowadziła się do niego i została jego kochanką,
-Justyna wyznaje, że rzeczywiście, kiedyś go kochała, ale teraz nic już nie czuje, a czyn, który jej proponuje jest niemoralny,
-Justyna ostatecznie odrzuca Zygmunta,
-Zygmunt wraca do Osnówka, gdzie rozmawia z matką,
-Zygmunt prosi, aby matka sprzedała dom i aby wraz z nim podróżowała po świecie.
-Kobieta odmawia rozumiejąc, że wychowała go na osobę nie kochającą Polski,
-Zygmunt porównuje miejscowych do bydła, ojca nazywa szaleńcem,
-W matce zabija to miłość do syna, jest zrozpaczona,
17. Odbywa się wesele wiejskie:
-Praktycznie cała wieś zbiera się, by uczcić tą uroczystość,
-Zdaje się, że wszyscy dobrze i beztrosko się bawią, ale tak naprawdę, martwią się przegranym procesem,
-Nie stać ich na zapłatę kary,
-Janek i Justyna bawią się wspólnie,
-Marta i Anzelm spotykają się i zostają przed chatą wspominając czasy swojej młodości,
-Reszta wypływa na Niemen,
-Bohatyrowicze chcą się pogodzić z Benedyktem i proszą Witolda o wstawiennictwo u niego,
18. Benedykt godzi się z Witoldem:
-Ojciec jest zrozpaczony, czuje się samotny i niezrozumiany,
-Syn przychodzi z nim porozmawiać,
-Opowiada o tym jak cierpią Bohatyrowicze od kąt w rodzinach zapanowała niezgoda, z jakim szacunkiem odnoszą się do zmarłego Andrzeja i jak pragną się pogodzić,
-Mówi, że cierpiał, że zadawał pytania i chce, by tym ludziom żyło się lepiej,
-Benedykt jest pod wrażeniem i budzą się w nim dawne, idealistyczne uczucia:
I w naszych ustach- mówił dalej- brzmiało niegdyś hasło poety: „Młodości! Ty nad poziomy ulatuj!”
-Benedykt w końcu wyrzuca z siebie wszystko co kłębiło się w nim przez 20 lat od śmierci brata; zazdrościł mu śmierci, jest samotny, niezrozumiały, ale teraz rozumie, że w synu jest nadzieja,
-Ojciec i syn ostatecznie się godzą,
-Benedykt odpuszcza karę Bohatyrowiczom, chce rozmawiać z synem o projektach na przyszłość i jechać na mogiłę powstańczą,
19. U Bohatyrowiczów też dzieje się dobrze:
- Witold przybywa z dobrą wieścią, ogłasza ją gościom weselnym,
-Później idą z ojcem na mogiłę powstańczą,
-Jadwiga (zakochana w Janku) przeprasza go za przykrości jakie mu robiła, była zazdrosna o Justynę,
-Janek i Justyna spotykają się nad Niemnem,
-Młodzi wyznają sobie uczucia,
20. Wszystko kończy się dobrze:
-Następnego dnia do Korczyna przybywają: Kirło z żoną i dziećmi oraz Zygmunt,
-Zostali oni przysłani przez Różyca i to w jego imieniu chcą prosić o rękę Justyny,
-Justyna odrzuca propozycję i mówi, że jest już zaręczona z Jankiem,
-Benedykt i Witold są bardzo szczęśliwi z jej decyzji,
-Marta chce się przenieść razem z Justyną, ale Benedykt nie pozwala jej,
-Zapewnia ją, jak ważna jest, co sprawia kobiecie niesamowitą radość,
-Benedykt wraz z Justyną idą do chaty Anzelma, gdzie dokonuje się ostateczne pojednanie.
Motywy na maturę:
Nad Niemnem to powieść znana ze swoich szerokich opisów natury. Plotki głoszą, że Eliza Orzeszkowa wzorowała się na Mickiewiczowskim Panu Tadeuszu, w którym też możemy zauważyć takie opisy. Nie przytoczę żadnego, bo w obydwu utworach zajmują one czasem po kilka stron. Na pewno więc można powiedzieć, że w powieści tej objawia się motyw natury. A jeżeli natura to oczywiście i wieś- szeroki opis wsi jest wyjątkowo barwny i szczegółowy. Nie zawsze dzieje się tam dobrze, ludzie też cierpią i kłócą się, ale wspólna praca powoduje, że wieś zdaje się idealną krainą.
Jeżeli już wspomnieliśmy o pracy to, jak w każdej szanującej się pozytywistycznej powieści, motyw ten szczególnie się wybija. Motyw pracy jest ukazany dzięki kilku postaciom- Benedykta, Marty Korczyńskich, Justyny Orzelskiej czy Jana Bohatyrowicza. Benedykt całe dnie pilnuje pracy na polu, nocami zajmuje się rachunkami. Robi to po to, by móc zapłacić zaborcy należne kontrybucje. Inaczej ziemia zostałaby mu zabrana. Marta Korczyńska, choć kiedyś bała się ciężkiej pracy, teraz całymi dniami pracuje nie zważając na swój stan zdrowia. Jest panią domu, ale także opiekunką do dzieci, kucharką i pilnuje porządku. Jej praca jest niezbędna dla prawidłowego działania Korczyna, co na końcu powieści podkreśla Benedykt. Justyna dzięki pracy odnajduje sens życia i cel - przedtem nie miała zajęcia, nudziła się w Korczynie, rozpamiętywała dawną miłość i grała na pianinie. Gdy jednak zaczyna pomagać w żniwach, odnajduje w pracy radość. Gdy to się dzieje Justyna zaczyna być postacią pozytywną, ciekawą historii i ludzi. Jan wprowadza ją w swoją pracę, którą od lat wykonuje. Poznajemy go, gdy przygwizdując orze i mówi, że dla niego ta praca to jak wyjście na spacer. Ludzie w ''Nad Niemnem'' pracują ciężko, ale czerpią z tego radość.
W powieści możemy wyróżnić też motyw miłości. Justyna była kiedyś zakochana w Zygmuncie Korczyńskim, ale jego matka nie zaakceptowała tego związku. Justyna przeżyła więc bolesny, miłosny zawód. Zakochuje się ponownie w Janku Bohatyrowiczu. To dzięki niemu odkrywa pracę, uczucia patriotyczne, szacunek do historii. Zakochana była też Marta Korczyńska i Anzelm Bohatyrowicz. Nie pobrali się jednak, bo Marta bała się pracy, a przede wszystkim opinii ludzi. Anzelm bardzo cierpiał po tym rozstaniu, zapadł na ''melancholię'' (prawdopodobnie depresję). Po latach spotykają się i rozmawiają jak dawni przyjaciele.
Jak już zapewne zauważyliście, w ''Nad Niemnem'' wyraźny jest motyw rodziny. Rodzina Bohatyrowiczów i Korczyńskich żyje ze sobą w zgodzie aż do czasu, gdy Andrzej i Jerzy umierają w powstaniu. To skłóca dwie rodziny, ale miłość Janka i Justyny na nowo je godzi. Relacje między członkami opisałam w streszczeniu.
Jeżeli rodzina to i spory. Spór widoczny jest w powieści na kilku płaszczyznach:
Benedykt i Emilia Korczyńscy spierają się i nie rozumieją, bo mężczyzna dba o losy majątku, być czy nie być Korczyna, a kobieta chciałaby tylko odpoczywać, czytać i nie rozumie męża,
Bohatyrowicze i Korczyńscy spierają się o konie, które weszły w pole Korczyna i wyrządziły spory,
Ojciec i syn spierają się o różnice poglądów- Witold to pozytywista, który chce zmienić życie chłopów, ojciec na początku go nie rozumie, bo musiał porzucić ideały w imię zwykłego życia. Mężczyźni jednak dochodzą do porozumienia,
Jeden z ważniejszych motywów zostawiłam na koniec- motyw mogiły. W powieści występują dwie mogiły- leśna mogiła powstańców i mogiła Jana i Cecylii. W mogile powstańczej leżą mężczyźni z rodzin głównych rodów, a pamięć o tej mogile oddziela pozytywnych bohaterów od negatywnych. Grób Jana i Cecylii ma wielkie znaczenie dla Bohatyrowiczów, bo to dzięki nim uzyskali tytuł szlachecki i nazwisko rodu.Ta mogiła to także symbol bohaterstwa pracy.
Jak wiemy wszystko się dobrze kończy. Bohaterowie godzą się, a w obu rodzinach zapanowuje spokój. Teraz mogą razem żyć i pracować, pomagać sobie nawzajem.
Uff... to koniec najdłuższej recenzji na moim blogu. Mam nadzieję, że Wam się podobała i wrócicie po więcej :D
Comments