Najbardziej klasyczne jesienne książki

Tajemna historia Donna Tartt

Opus magnum wszystkich jesieniar. Widzę tę książkę zawsze, gdy tylko spadną pierwsze złote liście.

Fabuła skupia się tu na grupce intelektualistów, którzy studiują na jednym z amerykańskich uniwersytetów. W ich sielankowe życie wkrada się jednak zbrodnia i jej straszne konsekwencje. Nastrój Tajemnej historii i zakończenie tej powieści to coś, co niejeden czytelnik zapamięta na długo.

Przyznam, to świetnie napisana, intelektualna powieść skoncentrowana wokół zbrodni, a więc doskonała na jesień.

Dracula Bram Stoker i Carmilla J.S. le Frau

Czy jest coś bardziej jesiennego niż wampiry? Nie sądzę! Jednak w Zmierzchu, tak mocno kojarzonym z jesienią, zawsze czegoś mi brakowało. Wampiry Stephanie Meyer nie mają tej przedwiecznej tajemniczości, uroku i drapieżności. Dracula i Carmilla zaś to idealne przykłady zimnokrwistych krwiopijców. Te dwie książki to absolutne klasyki literatury grozy, na których wzorują się dzisiejsi twórcy. Mają idealny klimat i ten piękny, mroczny styl. To idealne powieści na noc Halloween.

Stowarzyszenie Umarłych Poetów N.H. Kleinbaum

Kolejna biblia jesieniar – Stowarzyszenie Umarłych Poetów. Ta niezwykle przejmująca historia opowiada o nauczycielu i jego uczniach. O blaskach i cieniach dojrzewania. Przyznam, że do mnie najmocniej trafia film. To piękne, nauczycielskie zaangażowanie przejmowało mnie do głębi, a historia chłopców wzruszała. Myślę, że jest to doskonała książka do przeczytania na początku roku szkolnego (lub akademickiego), by wzbudzić w sobie chęć do nauki.

Portret Doriana Graya Oscar Wilde

Portret Doriana Graya ma wszystko to, czego poszukujecie jesienią – odpowiedni nastrój, trochę grozy i intelektualnej rozrywki. To niesamowite dzieło Wilde'a jest napisane pięknym, poetyckim językiem. Do tego opowiada o powolnym, moralnym upadku młodego człowieka. Dla mnie to historia przeszywająca do głębi, bardzo smutna, ale też fascynująca. To jedna z moich ukochanych powieści, więc mogę wam ją tylko polecać.

Smentarz dla zwierząt i Carrie Stephen King

Na koniec horrory Kinga, bo czymże byłaby jesień bez grozy? Wiele jego książek zdaje się idealne na tę porę roku, ale chciałabym wam polecić szczególnie Smentarz dla zwierząt i Carrie. Te dwie powieści są odpowiednio mroczne i przerażające, by wpisać się w jesienną aurę.

Uważam, że ten autor idealne oddaje nastrój tej pory roku. Jego pomysły szokują, a gęsta atmosfera otacza czytelnika ciasnym kokonem.