100 książek w 2020?- wyzwanie roku
- Ola Paradowska
- 22 gru 2020
- 6 minut(y) czytania

Po co i na co?
Na początek warto byłoby przedstawić cel podjętego działania.
Żeby to zrozumieć musimy cofnąć się do grudnia 2019 roku. Jak zawsze przed sylwestrem myślałam o tym jakie postanowienia podjąć na rok następny. Zazwyczaj postanowienia takie niewiele mi dawały, bo zarzucałam sobie za dużo na barki (jak np. będę miała średnią 6,0!), albo było to niezależne ode mnie (jak np. Znajdę sobie chłopaka). W 2019 jednak miałam silne postanowienie, że w tym roku się uda.
Między takimi rzeczami jak więcej się ruszać, zdrowiej jeść, zdać dobrze maturę, pojawiło się także przeczytać więcej książek. Ale tu się zatrzymałam. Bo więcej to znaczy ile?
Poszperałam trochę w internecie. Znalazłam kilka wyzwań, ale żadne z nich nie przypadło mi do gustu. Były dość ograniczające lub nieinteresujące. Dlatego postanowiłam stworzyć własne.
Przeczytam 100 książek w 2020 pomyślałam.
Dlaczego tyle? Po pierwsze: to ładna, okrągła liczba. Nie będę się kryć- lubię zdziwienie na twarzach ludzi, gdy mówię ile czytam. To moja pasja, więc nie mam zamiaru się z tym ukrywać!
Po drugie: zawsze gdzieś oscylowałam wokół tej setki. Czytałam 70/80 książek rocznie, ale nie prowadziłam jakiegoś rankingu. Nie zapisywałam nigdzie tytułów. Dlatego stwierdziłam, że warto w końcu wbić jakąś okrągłą liczbę, a do tego zapisać wszystkie tytuły.
Na jakiej zasadzie czytałam? Nie było zasad.
Do tej 100'ki policzyłam wszystkie audiobooki, romanse, klasyki i książki obcojęzyczne, które skończyłam w tym roku. Nie miałam żadnej przygotowanej listy (bo jakie to ograniczające!), wypożyczałam to, na co akurat miałam ochotę. Chciałam się skupić na klasykach, ale różnie mi to wyszło.
Jak?

Na początku oczywiście musiałam opracować jakiś plan. Pomyślałam, że ok. 10 książek miesięcznie to coś co mogę zrobić i dzięki temu (teoretycznie) będę miała 2 miesiące zapasu.
Jak pomyślałam tak zrobiłam. Jak przeczytać 100 książek w rok? Nie ma złotej rady. Trzeba usiąść i po prostu czytać. Wszędzie; w komunikacji miejskiej, na urodzinach cioci, w domu i zawsze; mimo zmęczenia, w środku nocy i nad ranem. Nie ma innej rady. Zrobiłam o tym wpis kilka miesięcy temu i tam opowiadam dokładnie jak czytać więcej. ☺
Oczywiście miałam sprzymierzeńca. I, co by nie mówić, pandemia pomogła mi w osiągnięciu celu ( i to nie jednego!). W pierwszej fazie pandemii, gdy praktycznie nie miałam lekcji online, mogłam rozpracować sobie dzień wedle upodobań. Dlatego ok. 2 godzin dziennie spędzałam na czytaniu. Myślę, że gdybym w tym roku normalnie chodziła do szkoły i żyła moim ''zwykłym życiem'' byłoby mi naprawdę ciężko. Jednak spożytkowałam te pół roku zamknięcia produktywnie i naprawdę nie żałuję.
I tak było do ok. 50 książki. A potem zaczęły się problemy.
Pod górkę
Nie powiem- nie było wcale tak kolorowo. Przez czytanie w słabym świetle, często nawet w półmroku, moje oczy zaczęły boleć. I, żeby była jasność- czytanie nie psuje wzroku samo w sobie. Ale czytanie w złych warunkach już tak. I to była pierwsza lekcja, jaką wyciągnęłam:
Dbaj o sobie, a Twój organizm odda Ci ze zdwojoną siłą (i wice wersa).
Gdy tylko zmieniłam warunki i naprawdę o siebie zadbałam, wszystko zmieniło się na lepsze. Bóle oczu ustały. Pojawił się jednak inny problem: zamknięto biblioteki.
Była to dla mnie bardzo niekomfortowa sytuacja. Co prawda mam w domu dużo książek, ale miałam zasadę: nigdy nie czytam książki więcej niż raz. I tu znów zamieszał 2020 i sprawił, że odkryłam fajną rzecz:
Czytanie książki wielokrotnie sprawia, że wyciągasz z niej za każdym razem inne rzeczy.
Naprawdę się zaskoczyłam (na plus i minus) czytając niektóre dzieła, które kurzyły się na mojej półce. To było naprawdę dobre i uczące doświadczenie.
Co mi to dało?

Chwaląc się moim wyzwaniem usłyszałam pytanie: Czujesz, że coś Ci to dało?
Odpowiedź może być tylko jedna:
Nic wcześniej nie dało mi aż tyle.
Czytanie książek to sport dla mózgu. Każda przeczytana książka sprawia, że jesteś o krok do przodu.
A romanse? Głupie komedyjki? Fantasty?
Też.
Już tłumaczę. Głęboko wierzę, że książki ''wartościowe'' to... (prawie) wszystkie książki. Tylko snoby mówią, że literatura piękna to jedyna wysoka literatura. Dzieło ma wartość jeżeli mu ją przypiszesz, bo to człowiek nadaje wartość rzeczom.
Jeżeli liczyłeś na relaks to książka komediowa, zabawna, ma ogromną wartość relaksacyjną. Jeżeli chciałeś poczuć dreszczyk emocji to kryminał, który Ci to dostarczy, ma ogromną wartość, bo spełnia Twoje założenia.
Czy są więc książki bezwartościowe? Tak. To te, które nie spełniają swojej roli. Mało zabawna komedia, nudny kryminał, mało pociągająca powieść akcji. Gdy takie działanie nie było zamierzone, to właśnie można nazwać książką słabą, złą, a więc bezwartościową.
Jeżeli więc (prawie) wszystkie mają wartość to co mi dały, tak konkretnie?
Rozwój. Rozwój jakiego nigdy nie dała mi szkoła i już nigdy nie da.
Można to porównać do uprawiania jakiegoś sportu np. do biegania. Na początku możesz przebiec niewiele. Łapią Cię kolki. Obcierają buty. Masz zadyszki i nie czerpiesz przyjemności z tego co robisz.
Ale brniesz w to dalej.
I zaczynasz czuć swoje ciało. Mniej się męczysz. Biegasz szybciej, lepiej, dłużej. Ani kolki, ani obtarcia nic już nie znaczą. Pobijasz swoje kolejne rekordy. I kończysz bieg mokry, ale szczęśliwy.
A gdy nie biegasz czujesz pustkę, jakieś rozleniwienie, może nawet smutek.
Czytając książki tak właśnie się czuję. Kolokwialnie powiem, że przy niektórych ''głowa mi puchła''. Byłam zła i sfrustrowana, bo nie rozumiałam. Ale czytałam więcej, łączyłam powoli wątki. Rozwijałam się i myślałam nad tym co przeczytałam. Nosiłam w sercu te historie i żyłam nimi.
Dowiedziałam się niesamowitej ilości rzeczy o tak różnych sprawach. Część nie będzie mi nigdy potrzebna. Ale część wykorzystam kiedyś i zdziwię się, bo nie będę już nawet pamiętać skąd to wiem.
I, ostatnia, równie ważna rzecz:
Utwierdziłam się w fakcie, że właśnie to chcę robić.
Bywały momenty w moim życiu, gdzie zastanawiałam się, czy czytanie to właśnie moja największa pasja. Czy w to iść? Może jest coś lepszego/ wspanialszego/ bardziej opłacalnego?
Teraz wiem, że nie.
Nie ważne czy będę pracowała w zawodzie związanym z literaturą czy nie. Najważniejsze, że chcę czytać książki i kocham to robić.
Uważam, że każda (niekrzywdząca innych) pasja to powód to dumy.
Czy zrobiłabym to drugi raz?
Co ciekawe- nie zrobiłabym tego drugi raz w 2021. Dostałam się na studia i mam teraz strasznie mało czasu. Po prostu nie dała bym rady.
Ale bardzo chętnie powtórzę to wyzwanie, gdy skończę studia. Lubię dużo czytać, ale, nawet dla mnie 100 tytułów było wyzwaniem.
Co nie znaczy, że żałuję. Bardzo się cieszę, że to zrobiłam. ☺
Lista:
A,gdybyście byli ciekawi jakie książki przeczytałam, oto lista:
1.''Studium w szkarłacie'' A.C.Doyle
2. ''Sherlock Homes i Wampir z Sussex'' A.C.Doyle
3. ''Morderstwo w Orient Expresie'' A.Christie
4. ''Zanim się pojawiłeś'' J.Moyes
5. ''Opowiem Ci o zbrodni''
6. ''Lalka i perła'' O.Tokarczuk
7, ''Polska'' M.Świetlicki
8, ''The little prince'' A. Saint- Exupery
9, ''Pinochio'' Carlo Collodi
10, ''Na dzień dzisiejszy i chwilę obecną'' J.Jarniewicz
11, ''The adventures of Robinson Cruzoe'' D.Defoe
12, ''Natężenie świadomości'' M.Zabłocki
13, ''Sherlock Holmes i pies Baskervilów'' A.C.Doyle
14, ''Dracula'' Bram Stoker
15, ''Wampir'' W.Reymont
16, ''Zdążyć przed Panem Bogiem'' H.Krall, M.Edelman
17, ''Japoński codziennik'' Polponka
18, ''Adventures of Tom Sawyer'' M.Twain
19, ''Cujo'' S.King
20, ''Zew księżyca'' P.Briggs
21, ''Hobbit, czyli tam i z powrotem'' J.R.R.Tokien
22, ''Ania z Zielonego Wzgórza'' L.M.Montgomery
23, ''Łza'' L.Kate
24, ''Uwolnić Julię'' S.Sefors
25, ''Magiczne światy Harrego Pottera''
26, ''Mirror, mirror'' C.Delevinge
27, ''Wesele'' Wyspiański
28, ''Zmierzch'' S.Mayer
29, ''Imię Róży'' U.Ecco
30, ''Boska Komedia'' D.Alighieri
31, ''Uniesienie'' S.King
32, ''Faust'' Goethe
33, ''Biografia Davida Bovie''
34, ''Portret Doriana Graya'' O.Wilde
35, ''Duma i uprzedzenie'' J.Austen
36, ''Joyland'' S.King
37, ''Życie Pi'' Y.Martel
38, ''Sztuka Japońska''
39, ''1001 książek, które musisz przeczytać''
40, ''Biografia Stephena Jobsa''
41, ''Krew na śniegu'' J.Nesbo
42, ''Carrie'' S.King
43, ''Memoria// tomary''
44, ''Ogniste drogi// zutara''
45, ''List, który nie dotarł do Rosji i inne opowiadania'' V.Nabokov
46, ''Kafka nad morzem'' H.Murakami
47, ''Zdarzyło się naprawdę''
48, ''Zostań, jeżeli kochasz'' G.Forman
49, ''Wróć jeżeli pamiętasz'' G.Forman
50, ''John Lennon we wspomnieniach''
51, ''Mistrz i Małgorzata'' M. Bułhakow
52, ''Hello; devries''
53, ''Tymczasowy współlokator''
54, ''Seven deadly sins''
55, ''Myśli'' R.Nekow
56, ''Listy z przeszłości'' R.Nekow
57, ''Moje wiersze''
58, ''Chociaż Ty nie zapominaj''
59, ''Nie odpisuj'' M.Moss
60, ''Rok 1984'' G.Orwel
61, ''Dwanaście prac Herkulesa'' A.Christie
62, ''Ganbare! Warsztaty umierania'' K.Boni
63, ''Wszystkie boże dzieci tańczą'' H.Murakami
64, ''Outsider'' S.King
65, ''Buszujący w zbożu'' J.D. Salinger
66, ''Profil mordercy'' P.Britton
67, ''Twój stres''
68, ''Jesteś tym co jesz'' G.McKeith
69, ''Imperium'' Kapuściński
70, ''Demian'' H.Hesse
71, ''Terapia antystresowa''
72, ''Mordercza układanka'' P.Britton
73, ''Trupia farma'' B.Bass
74, ''Jeszcze dzień życia'' R.Kapuściński
75, ''Twój umysł na detoksie'' R.Santadreu
76, ''Harry Potter i kamień filozoficzny'' J.K.Rowling
77, ''Harry Potter i komnata tajemnic'' J.K.Rowling
78, ''Harry Potter i Więzień Askabanu''J.K.Rowling
79, ''Harry Potter i czara ognia'' J.K.Rowling
80, ''Harry Potter i Zakon Feniksa'' J.K.Rowling
81, ''Harry Potter i Książę Półkrwi'' J.K.Rowling
82, ''Harry Potter i Insygnia Śmierci'' J.K.Rowling
83, ''Mitologia'' J.Parandowski
84, ''Historia uwodzenia''
85, ''Iliada'' Homer
86, ''Eneida'' Wergiliusz
87,''Sztuka kochania'' M. Wisłowska
88,''Zbiór opowiadań o miłości''
89,''Odyseja'' Homer
90, ''Cesarz'' Kapuściński
91, ''Mleko i miód'' R. Kaur
92, ''Uczta'' Platon
93, '' I cóż że o Szwecji'' N. Kołaczek
94, ''Elektra'' Eurypides
95, ''Poetyka'' Arystoteles
96, ''Norwegian Wood'' H. Murakami
97, ''Hard-boiled Wonderland'' (''Koniec Świata'') H. Murakami
98, ''Przechytrzyć historię'' A. Lansky
99, ''Gesta królów i książąt Polskich'' (Kronika Galla Anonima)
100. ''Mitologia słowiańska'' J. Bobrowski, M. Wrona
The end!
Comments